www.lepszagmina.fora.pl

Adam Leszczyński

Adam Leszczyński
Zygmunt Babiński Zławieś Mała, 2008-05-30
87-134 Zławieś Mała
ul. Wrzosowa 15
Kujawsko-Pomorski
Wojewódzki Inspektor
Ochrony Środowiska
Pani dr Elwira Jutrowska
Wojewódzki Inspektorat
Ochrony Środowiska
ul. Piotra Skargi 2
85-018 Bydgoszcz

PROTEST

na działalność Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w związku z bezpośrednim zagrożeniem ekologicznym w miejscowości Zławieś Mała.

W dniu 12 kwietnia 2008 r. skierowaliśmy do Inspektoratu Ochrony Środowiska w Toruniu i w Bydgoszczy pismo z 10 pytaniami mającymi ścisły związek z zagrożeniem ekologicznym w naszej miejscowości, oczekując na nie rzetelnych odpowiedzi. Niedawno otrzymaliśmy pismo datowane datą 30 kwietnia 2008 r. które tytułowane jest jako odpowiedź na zadane pytania.

Pani Doktor !!! po przeczytaniu Waszego pisma ogarnęło nas ogromne zdziwienie, że tak można, że dzisiaj można tak traktować obywatela RP.
Z zadanych pytań -
1/ na niektóre z nich w ogóle nie udzielono odpowiedzi,
2/ część odpowiedzi była niezgodna z rzeczywistością, po prostu : okłamujecie NAS !!!!!
3/ udzielono tylko częściowych odpowiedzi na niektóre zagadnienia, przedstawiając tylko w pewnej części stan rzeczywisty. Jest to celowe działanie WIOŚ, gdyż udzielona nam prawdziwa – ale niepełna informacja z przemilczeniem wielu faktów jest niezgodna z rzeczywistością. Zapewne chodzi tu o to, by nas „wyprowadzić w pole” - czyli mówiąc wprost: w tym przypadku również okłamać.
Aby wytłumaczyć swoje oburzenie - dla porównania przytoczymy przykład ze szkoły. Obecnie jest okres różnych egzaminów: maturalnych, gimnazjalnych, są sesje egzaminacyjne na studiach. Gdyby na zadanych 10 pytań, uczeń lub student – tak opracował odpowiedź – jak uczynił to WIOŚ, otrzymałby ocenę niedostateczną.

Dlatego -

wnosimy o :
udzielenie rzetelnych odpowiedzi na pytania z dnia 11.04.2008 r.
zajęcie się przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska przedstawioną problematyką, zgodnie z właściwymi kompetencjami, z rzetelnością i z konsekwencją w działaniu.

Uzasadnienie
Jako obywatele RP mamy konstytucyjne prawo do pełnej, rzetelnej informacji o stanie i ochronie środowiska ( art.74 Konstytucji RP ). Mamy prawo do ochrony zdrowia ( art. 68 Konstytucji RP). Dlatego będziemy cierpliwie, aczkolwiek skutecznie dążyli do wyegzekwowania naszych praw, a w szczególności prawa do ochrony zdrowia naszego jak i naszych rodzin.
W naszym przypadku, gdy przyszło nam mieszkać z sąsiadem kpiącym z naszego prawa do zdrowia, zwracamy się do Was jako ustawowej instytucji powołanej dla ochrony środowiska.
Prosimy jednocześnie do naszego działania nie dokładać historyjek o nas , że wprowadzili się z miasta do wsi - „pieniacze”, „rozrabiacze” , itp. Z problematyką zagrożenia ekologicznego – zwracaliśmy się do Wójta Gminy, zwracamy się obecnie do WAS. Nigdzie, poza organami władzy miejscowej – z problematyką tą nie wychodziliśmy, ufni, że problem zostanie rozwiązany. Nie oznacza to, że w przypadku braku działania lokalnych organów powołanych do ochrony środowiska ( art. 376 Ustawy – prawo ochrony środowiska ) , w przypadku łamania naszych praw konstytucyjnych – będziemy siedzieli cicho.
To tyle tytułem wstępu do uzasadnienia wniosku.

W otrzymanym piśmie z dnia 30.04.2008 r. czytamy: „spółki United BC Poland oraz Hartman Poliester nie prowadzą działalności powodującej wprowadzenie do środowiska substancji...(nie powodują zanieczyszczeń). Tym samym spółki te nie muszą posiadać pozwoleń lub decyzji z zakresu korzystania ze środowiska.”
Z treścią tą nie możemy się zgodzić, ponieważ :
1.Jest ona niepełna. Bo co w takim razie robią pracownicy w tych spółkach, czy np.: skrobią marchewki dla pobliskiego zakładu MARWIT ? Oczekuję pełnej informacji od WAS, jaki jest profil działalności tych spółek, co tam się produkuje, gdyż o to pytaliśmy, a do WIOŚ należy obowiązek informowania nas współmieszkańców miejscowości o zagrożeniach dla naszego życia i zdrowia wynikających z produkcji mającej szkodliwy wpływ na środowisko.
2.Kłamiecie nas i naprawdę nie wiem jakie są temu powody. Uważam że powinno się wyciągnąć konsekwencje służbowe w stosunku do pracownika, odpowiedzialnego za przygotowanie odpowiedzi na moje pismo. Proszę jednocześnie nas przeprosić za brak szacunku do nas jako do obywateli RP. Albowiem:
a. HARTMAN na swojej stronie internetowej podaje, że od 2001 roku w Złejwsi Małej produkuje laminaty z żywic poliestrowych, i ich produkcja obecnie przekracza 120 ton rocznie.
b. UNITED BC Poland 30.09.2006 r. złożył wniosek do Wójta Gminy Zławieś Mała o adaptację istniejącego budynku do produkcji elementów z żywic poliestrowych.
/ Jako dowody – w załączeniu, przedstawiam informacje z internetu ./
Tak więc produkcja tych spółek nie odbiega od produkcji spółek pozostałych, czyli opisanych przez WAS : Mertes Poland i Hacom Poliester. Wykazaliśmy więc WASZE KŁAMSTWO. Ponadto dowodami Waszych kłamstw są:
1.Decyzja z dnia 12 maja 2004 znak OŚ.III-7644-5/04 Starosty Toruńskiego wydana dla Hartman-Poliester – pozwolenie na wprowadzanie gazów i pyłów do powietrza.
2.Decyzja Starosty Toruńskiego AB 7354-1/07 z dnia 20 lutego 2007 – dot. pozwolenia na zmianę sposobu użytkowania istniejącego budynku magazynowego na działce 244/46 na halę produkcyjną – produkcja wyrobów z żywic poliestrowych, decyzja uwarunkowań środowiskowych zgody wydana przez Wójta Gminy Zławieś Wielka z dnia 05.12.2006 znak: PR 7624-2-8-4/2006.
Jeśli przyjąć za średnią, że emisja styrenu w dozwolonej przez Starostę Toruńskiego ilości, np.: dla Mertens Poland wynosi ok. 0, 5 kg styrenu na godzinę, ( na podstawie informacji z Waszego pisma ) to oznacza, że z miejsca, ( z terenu na którym działa Mertens ) można w powietrze emitować taką ilość trujących gazów. Podaje tu się nam – dla zmylenia naszej uwagi – wartość wagową dopuszczalnej ilości trującego gazu wtłaczanego w powietrze. A prawda jest inna.
Problem jest w tym, że na tym samym terenie gdzie działa Mertens Poland, działają cztery spółki o podobnym profilu działalności i gdyby przyjąć, ich emisja trujących gazów mieści się w założonej normie – to z tego niewielkiego skrawka powierzchni produkcyjnej, w sumie wyrzuca się ok. 2,0 kg trujących gazów ( styrenu ) na godzinę, co stanowi 24 kg w ciągu dnia. Wartość ta pomnożona przez 30 dni mówi nam, że zakłady te w miesiącu w powietrze wyrzucają 24 kg x 30 = 720 kg trującego styrenu. Rocznie ta ilość wynosi 720 kg x 12 = 8640 kg . Podana wartość jest wagowa jako ciężar tychże gazów – w kilogramach. Piszemy tu o styrenie a dodać należy jeszcze aceton emitowany do powietrza przez spółki. Jeśli przyjąć że emitowany jest w podobnych ilościach jak styren - razem aceton i styren jest to 8640 kg x 2 = 17280 kg trucizny wtłaczanej w powietrze, którym oddychamy. Ile jest to litrów czystej trucizny w postaci gazowej, można policzyć – ale nie będę tu naukowo prowadził wyliczeń. Posłużę się przykładem. Każdy rozsądnie myślący może takie ilości sobie wyobrazić. Na przykład wyobraźmy sobie, że wypuszczamy w powietrze tylko 3 kg gazu propan- butan. Jakie będzie zagazowanie terenu ? - myślę, że potrafimy sobie wyobrazić. A teraz zastanówmy się, co z nami, mieszkańcami Złejwsi Małej robią spółki znajdujące się w sąsiedztwie, jak nas zatruwają ? W ciągu roku zatruwają nas trującymi, rakotwórczymi gazami w ilości większej o 5760 razy od zawartości 3 kilowej butli turystycznej – 17280 : 3 = 5760. Wyobraźmy sobie 5760 szt. 3-kilogramowych butli, jaka to jest ilość. Wyobraźmy sobie, jak zatruwane jest powietrze, gdy takie ilości trucizn są do niego emitowane. Przedstawione liczby powodują w nas uzasadniony strach, bowiem czujemy się jak w komorze gazowej. Smród nie do opisania.

To jest bezprawie – nie wolno na zatrucie środowiska w tak wielkich rozmiarach pozwalać i dziwi mnie postawa Inspekcji Ochrony Środowiska. Kogo chronicie ? Nie wydaje mi się, że chronicie nas – ludzi zagrożonych utratą życia i zdrowia.
Będziemy dociekali prawdy. Prędzej czy później, prawda wyjdzie na jaw. Już rodzą się pytania:
United BC Poland i Hartman Poliester – produkują elementy z żywic poliestrowych, to udowodniliśmy. WIOŚ twierdzi, że nie nie posiadają pozwoleń w zakresie ochrony środowiska. Mogą więc spokojnie pod nadzorem INSPEKCJI OŚ prowadzić produkcję uciążliwą dla środowiska ?
Czy nadal WIOŚ będzie wyrażała zgodę na emisję trujących gazów z jednego miejsca w tak wielkich ilościach jak to wyliczyliśmy ?
Jak to się dzieje, że Hacom Poliester ma pozwolenie Starosty Toruńskiego na emisję styrenu w ilości 0,53 kg/ godz., obecnie pod Waszym nadzorem przekracza obowiązujące normy i za WASZYM PRZYZWOLENIEM – realizuje budowę następnej hali ? Kto na takie inwestycje zezwalał ? Jakie ilości styrenu i acetonu (łącznie ) - po wybudowaniu dodatkowej hali i zwiększeniu możliwości produkcyjnych, spółka będzie emitowała do powietrza ?
Jakie opisanym wyżej spółkom, do chwili obecnej, wydaliście zezwolenia na zatrucie powietrza – tego powietrza, którym my oddychamy ? Prosimy o podanie nam konkretnych, pełnych informacji – na ile styrenu, na ile acetonu, na ile gazów po spawalniczych, na ile oparów po lakierniczych WIOŚ wydała każdej spółce zezwolenia - czyli tzw. operaty oddziaływania na środowisko naturalne.
W zakresie emisji hałasu, WIOŚ podjął działania – owszem – ale wykrętne. Na polecenie kierownictwa WIOŚ – inspektor przeprowadził badania hałasu emitowanego tylko z jednego zakładu : Privacon Poland Sp. z o.o. Nie wiadomo, dlaczego nie badano hałasu produkcyjnego pochodzącego z wszystkich działających w jednym miejscu spółek. Na nic zdały się nasze prośby, by włączono wszystkie wentylatory i aby wtedy prowadzono pomiary. W końcu ustąpiliśmy rozumiejąc, że inspektor wykonujący pomiary otrzymał wyraźne polecenie jak ma pomiar wykonać. Zrozumieliśmy, że pracownik nie wyłamie się przeciwko poleceniom swojego kierownictwa. Prawda jest taka, że hałas emitowany w trakcie produkcji prowadzonej przez wszystkie spółki znajdujące się na jednym (małym) terenie, jest dla nas bardzo uciążliwy, wręcz nie do zniesienia. Co odczuwamy, można sobie wyobrazić, jeśli pomiar tylko jednej spółki je przekraczał obowiązujące normy. W przypadku równoczesnej pracy wszystkich spółek hałas jest wielokrotnie większy – uzyskany wynik byłby 5- krotnie gorszy.
Przypuszczamy, że WIOŚ nie był zainteresowany by dokonać pomiaru hałasu pochodzącego z wszystkich pracujących spółek, mimo że wiadomym WIOŚ jest, iż hale produkcyjne wentylowane są mechanicznie. Na przykład (informacja z Waszego pisma z dnia 30.04.2008) Mertens Poland wentyluje halę produkcyjną mechanicznie .
Komu z WIOŚ zależało na tym, aby hałas emitowany z hal produkcyjnych zmierzyć w ograniczony sposób, by wykazywać nam ( osobom narażonym na hałas) że nie mamy racji, albo że nasza racja – owszem - jest, ale ...ot taka sobie znikoma, gdyż niewiele przekroczono normy ?
Mielibyśmy jeszcze o czym pisać, a nie o to chodzi.

W dniu redagowania tegoż pisma – wentylatory w.wym. spółek są wyciszone i o tym fakcie informujemy.

Uważamy za zasadny protest na działanie Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska. Protestujemy przeciwko takiej działalności, w której organ powołany do ochrony środowiska – nie realizuje swoich powinności. Protestujemy przeciwko kpinie wyrządzanej nam ludziom narażanym przez truciciela, gdyż tak oceniam lakoniczne, wykrętne, w niektórych momentach wręcz kłamliwe odpowiedzi na konkretnie zadane pytania.
Uważamy również, że wniosek wyrażony w dwóch punktach tego pisma jest dostatecznie uzasadniony, oczekując, że udzielone będą także odpowiedzi na pozostałe pytania zawarte w niniejszym piśmie.

Adam Leszczyński
Zygmunt Babiński